Witajcie ponownie.

Wiertła chirurgiczne to jedna z najbardziej popularnych grup produktów w naszym sklepie. Sprzedaż wierteł chirurgicznych ciągle rośnie, to znaczy że klienci docenili jakość wierteł oferowanych przez nasz sklep Dental Drill. 

Wybierając wiertło w e-sklepie nie możemy go zobaczyć, dotknąć i porównać "na żywo" do tych, którymi pracujemy. Dlatego ważne jest, żeby wiedzieć na które informacje należy spojrzeć żeby produkt który dostaniemy był takim jaki potrzebujemy. 

Wszystkie ważne informacje dotyczące danego produktu w naszym sklepie Dental Drill, znajdują się w jego opisie. Bardzo polecamy rzucenie okiem na opis znajdujący się poniżej zdjęcia wiertła. Ułatwi to zorientowanie się w kilku ważnych kwestiach, takich jak: 

- dobór długości wiertła

- dobór wiertła do końcówki którą pracujemy

1. Pierwsza kwestia: długość wiertła

Wiertła chirurgiczne są dłuższe od standardowych wierteł. Krótkie wiertło na końcówkę przyspieszającą, oznaczone FGXL ma 2,5 cm.,  to długość przedłużonej różyczki. 

Długie wiertło chirurgiczne: FGXXL - ma 3 cm.

Długość wierteł na pozostałe końcówki:

mikrosilnik - kątnica ( trzonek z haczykiem) krótka  RAL -  2,6 cm, długa RAXL - 3,4 cm

prostnica chirurgiczna - oznaczona HP - 4,45 cm

Kupując wiertła w sklepie Dental Drill, nie musicie tego pamiętać. Jak wspomniałam powyżej, te wartości i oznaczenia znajdziecie w opisie wiertła, który znajduje się poniżej jego zdjęcia. 

Natomiast ważne jest żeby sprawdzić jakiej długości wiertło chcemy kupić - tutaj polecamy zmierzenie wiertła w gabinecie. Następny krok to spojrzenie jaki trzonek trzeba wybrać pod naszą długość - to znajdziecie w opisie. Ostatni krok, taki trzonek wybieramy z rozwijanych parametrów po prawej stronie zdjęcia wiertła. 

Ważna uwaga: długość wierteł w cm., oznaczana: FGXL lub FGXXL, to długość całego wiertła. Długość części pracującej to inny parametr, który też znajdziecie w pierwszych słowach opisu. 

2. Druga kwestia: dobór wiertła do końcówki.

Na tym polu często dochodzi do nieporozumień. Myślę, że jest to wynikiem bardzo nieprecyzyjnej nomenklatury kiedy mówimy o końcówkach. Wiele nazw jest stosowanych wymiennie, choć oznaczają zupełnie inne końcówki. 

W naszym sklepie Dental Drill dokładnie opisujemy jaką końcówkę oznacza symbol, który zaznaczamy  w polu wyboru po prawej stronie zdjęcia. To nasza ostatnia modyfikacja. Wprowadziliśmy ją bo często kątnica jest mylona z końcówką przyspieszającą którą zwyczajowo wielu lekarzy nazywa kątnicą. Gdy klient do nas dzwoni może trochę dziwnym pytaniem wydaje się pytanie o to czy trzonek ma mieć "haczyk" czy nie. Może to banalne pytanie ale za to zawsze bardzo skuteczne w precyzyjnym doborze wiertła. 

Wiertła do końcówek przyspieszających, którymi powinno się pracować stosując wiertła chirurgiczne, zawsze mają trzonek "turbinowy" . Niezależnie od tego, że taką końcówkę nazywamy czerwona kątnicą. 

Taki trzonek zawsze będzie miał oznaczenie: FGXL lub FGXXL.

Wiertła do kątnicy inaczej zwanej mikrosilnikiem, czyli te które mają "haczyk" zawsze będą miały oznaczenie RAXL lub RAXXL. 

W chirurgii używana jest jeszcze jedna końcówka: prostnica chirurgiczna. Tutaj jest najmniej pomyłek. Większość naszych klientów poprawnie wybiera, po prawej stronie zdjęcia, oznaczenie HP . 

Wnioski płynące z dzisiejszego tekstu ? Żeby uniknąć pomyłek, nieporozumień, zwrotów i wymian wierteł, dobrze jest przy ich wyborze na moment spojrzeć na opis wiertła. Dzięki temu wybór opcji trzonka nie będzie taki straszny. 

Proszę pamiętać, że nasz zespół zawsze jest gotowy odpowiedzieć na wasze pytania. Jesteśmy tu po to, żeby ułatwiać wybór i zakupy. 

Pozdrawiam

Pani Wiertełko

Witajcie

Dzisiaj klika słów o frezach protetycznych. 

Często pytacie jaki frez polecam do metalu czy akrylu. Czy frezem da się pracować dłużej niż kilka tygodni ? 

W naszym sklepie Dental Drill znajdziecie bardzo szeroką ofertę frezów protetycznych do każdego materiału, który potrzebujecie podebrać lub wygładzić. Frezy protetyczne to instrumenty rotacyjne, które znajdują swoje zastosowanie nie tylko w pracowniach protetycznych, ale także w każdym gabinecie stomatologicznym. 

Frezy służą do zbierania i wygładzania opracowywanego materiału (nie do wiercenia czy przecinania :))

Najczęściej są wykorzystywane do obróbki akrylu, metalu lub materiałów termoplastycznych.

Jak dobrać frez do materiału ? Czym się sugerować ? 

Za sposób pracy frezu odpowiada konstrukcja ostrzy. Ich ułożenie i szerokość.

Najprościej określa to zasada: czym szersze i bardziej równoległe ostrza tym frez bardziej zbiera. Im drobniejsze tym lepiej wygładza. 

Dlatego wybierając frez należy przede wszystkim przyjrzeć się jego części pracującej. 

Najbardziej popularne są frezy z niebieskim paskiem oznaczone symbolem CE.

Są to frezy z nacięciami krzyżowymi o średniej wielkości. Takie frezy są uniwersalne, dobrze zbierają a zarazem już lekko wygładzają powierzchnię. Nadają się zarówno do metalu jak i akrylu. 

A pozostałe frezy, które do czego ? Poniżej krótki przewodnik.

Frezy do akrylu

Gdy potrzebujemy szybko, wstępnie zebrać duży nadmiar akrylu to proponujemy użyć frezów agresywnie zbierających. Ta grupa ma oznaczenia SCE lub SCN . Takie instrumenty nie nadają się do metalu. 

Najczęściej potrzebujemy tylko trochę skorygować akryl, wtedy zaletą jest jak najmniej porysowana powierzchnia. Tutaj polecamy frezy uniwersalne oznaczone CE lub frezy NP. Frezy NP (z pomarańczowym paskiem) są innowacyjnym instrumentem, który zbiera a zarazem wygładza powierzchnię co znacznie skraca czas pracy. 

Dla techników wykonujących dużo prac w akrylu, polecamy frezy z oznaczeniem GE.  Jest to grupa frezów o specjalnej konstrukcji ostrzy, które świetnie zbierają. Ich największą zaletą jest redukcja drgań w trakcie pracy. Zapewnia to duży komfort ich użytkowania. 

Frezy do metalu

Do obróbki metalu w pracowni protetycznej a także w gabinetach ortodontycznych na pewno znakomicie sprawdzą się frezy oznaczone FE z czerwonym paskiem.  

Takie frezy mają specjalną konstrukcję ostrzy, która zapewnia dobre efekty zbierające na metalu. Jeżeli zakres pracy jest mniejszy i zależy nam na praktycznie nie porysowanej powierzchni, polecamy frezy NP. 

Gdy w gabinecie nie chcemy mieć całego zestawu frezów, to na metalu bardzo dobrze sprawdzą się frezy uniwersalne CE.

Do twardych metali, takich jak tytan dedykowana jest specjalna grupa instrumentów. W naszej ofercie są to frezy oznaczone GTI. Pracując tak specjalistycznym frezem na pewno odczujecie różnicę. 

Frezy do materiałów termoplastycznych

Przy obróbce tego typu materiałów największym problemem jest to, że materiał nagrzewając się przykleja się do instrumentu i ciągnie za nim. 

Firma NTI ma w swojej ofercie jedne z najlepszych na rynku frezów do materiałów termoplastycznych. Ich konstrukcja pozwala na swobodną pracę. Praktycznie niweluje problem "ciągnącego się materiału".

Frezy do materiałów termoplastycznych mają oznaczenie QSCN. 

Frezy do gipsu

Często słyszę pytanie czy posiadamy frezy do mokrego gipsu. Niestety na rynku nie ma jeszcze frezów, których nie zaklejał by mokry gips. Jeżeli ktoś kiedyś opatentuje taki instrument to stanie się monopolistą :)

Firma NTI ma w ofercie frezy które bardzo dobrze sprawdzą się do pracy z gipsem. Polecam wypróbować frezy oznaczone symbolem: SXCN, XCE, XCN 

 Oczywiście dobór frezu do określonej pracy pozostaje indywidualną sprawą jego użytkownika. Myślę jednak, że warto mieć świadomość do czego producent dedykuje określony frez. Używanie ich zgodnie z przeznaczeniem, może zapewnić optymalne rezultaty. 

A czy frezem da się pracować dłużej niż kilka tygodni ? 

Tymi które możesz kupić w ofercie naszego sklepu Dental Drill oczywiście że tak !!

Poniżej klika zasad, dzięki którym frezy u nas zakupione na długo zapewnią ci komfort pracy.

1. Właściwie dobierz frez do obrabianego materiału. 

2. Zadbaj o czystość prostnicy. Frez powinien być włożony tak głęboko, żeby nad końcówką był widoczny kolorowy pasek. Jeżeli frez wchodzi jedynie do np. połowy swojej długości to konieczne jest wyczyszczenie końcówki. Niewłaściwe zamontowanie instrumentu grozi jego wygięciem a nawet złamaniem. Dla własnego bezpieczeństwa nie należy np. obcinać trzonka frezu. Krótszy trzonek nie zapewni właściwego trzymania frezu. 

3. Koniecznie pracuj z zalecanymi obrotami. Zalecane oraz maksymalne obroty znajdziesz w opisie każdego frezu oferowanego w sklepie Dental Drill. Znajdują się także na każdym opakowaniu w który je dostarczamy. 

Za niskie obroty obniżają wartość skrawająca lub wygładzająca instrumentu.

Za wysokie obroty powodują szybsze zużycie frezu. 

3. Dbaj o czystość narzędzia pracy. Każdy frez po wykonanej pracy powinien być wyczyszczony z resztek materiału. Służą do tego specjalne metalowe szczoteczki. Tylko czyste narzędzie może w pełni wykonać stawiane przed nim zadania.

Witajcie

W poprzednim wpisie wypunktowałam najważniejsze kwestie na które, moim zdaniem, należy zwrócić uwagę  odpowiadając na pytanie co zrobić żeby być zadowolonym z pracy wierteł. Przypomnijmy sobie: 

Na co zwracać uwagę, żeby uniknąć niechcianych przygód z instrumentami ?

1. Na dobrze dobrane wiertło do procedury.

2. Na ich odpowiedni serwis, czyli segregowanie zużytych wierteł, odpowiednie czyszczenie, dezynfekowanie i sterylizację.

3. Na zalecane obroty wskazane przez producenta - czyli na dobór odpowiedniej końcówki do wiertła. 

4. Na producenta instrumentów, czyli na certyfikaty upewniające nas, że wiertła są wykonane wg. norm obowiązujących przy produkcji wyrobów medycznych w Unii Europejskiej. 

Poprzednio zajęłam się dwoma pierwszymi punktami, dzisiaj czas na dwa następne.

 3. Praca na odpowiednich obrotach. 

Każdy stomatolog używa dwóch podstawowych końcówek: końcówkę turbinową i wolnoobrotową zwaną kątnicą lub mikrosilnikiem.

Turbina to końcówka, którą lekarz pracuje zwykle na dużych obrotach:  300 tys. lub więcej.

Oczywiście istnieje możliwość obniżenia obrotów, ale nie jesteśmy w stanie określić do jakich obrotów zeszliśmy. Poza tym na zwykłej turbinie niższe obroty oznaczają niższa siłę pracy wiertła. 

W praktyce okazuje się że lekarze pracują szybko, wysokimi obrotami. A jak się to ma do wierteł ? 

Wysokie obroty na pewno sprawdzą się gdy pracujemy kulkami diamentowymi z agresywnym nasypem, zbierając tkankę. 

Ale czy wszystkimi wiertłami turbinowymi możemy tak pracować ? Niestety nie. 

Na opakowaniu każdego wiertła, znajdują się zalecane obroty. Czy zwracamy na to uwagę gdy je z nich wypakowujemy ? 

Ponad połową wierteł z naszej szerokiej oferty, nie należy pracować na wysokich obrotach. Nie zastosowanie się do zaleceń producenta grozi ich uszkodzeniem lub błyskawicznym zużyciem.

Przyjrzałam się zalecanym obrotom, żeby ubrać je w jakieś łatwe do zapamiętania zasady. Poniżej moje wnioski.

Maksymalna, dopuszczalna przez producenta wielkość obrotów, zależy od: 

1. Wielkości części pracującej. Czym większe wiertło tym niższe obroty. 

Za przykład mogą posłużyć zwykłe diamentowe kulki. Używając kulek, rzadko myślimy o tym kiedy należało by zredukować obroty. I słusznie. Do momentu kiedy chcemy użyć tych największych. Wygląda to tak:

max. zalecane obroty 

801 - 025 - 160 tys.

        029 - 140 tys.

        035 - 120 tys.

        042 -  95 tys.

2. Kształtu części pracującej.  Czym bardziej wydłużona część robocza tym obroty powinny być mniejsze.

przykład:

848L - 160 tys. 

862, 863, 864 - 160 tys. 

879, 879l - 160 tys. 

3. Gradacja nasypu - czym bardziej wygładzająca tym niższe obroty. 

przykład:

859-010C-FG (zielony agresywny nasyp) - 300 tys. 

859-010F-FG (czerwony, wygładzający) - 40 tys. 

859-010SF-FG (żółty, polerujący) - 30 tys.

Jak widać to bardzo duża różnica. A ta zasada dotyczy wszystkich wierteł diamentowych, niezależnie od ich kształtu i wielkości !!

Jak widać, bardzo trudno jest pracować na zalecanych przez producenta obrotach zwykłą końcówką turbinową. Dlatego np. wiertła z "czerwonym nasypem" postrzegane są jako bardzo szybko zużywające się. A wiertła z żółtym prawie nie są kupowane. A wystarczy użyć końcówkę przyspieszającą żeby wiertła nagle, w znacznym stopniu wydłużyły swoją żywotność. 

Praca na odpowiednich obrotach wydłuża nie tylko żywotność wierteł diamentowych ale także węglikowych. 

Bardzo istotna jest gdy używamy np. finirów. 

Finiry, to grupa wierteł węglikowych przeznaczona szczególnie do ostatecznego opracowania kompozytu. Ze względu na konstrukcję, która jest bardzo bezpieczna dla szkliwa, finiry są bardzo popularne wśród ortodontów do usuwania kleju. 

Finir to droższe w zakupie, bardzo zaawansowane technologicznie wiertło. Dlatego klienci chcieliby pracować nim jak najdłużej. Jak tego dokonać ? Zwrócić uwagę na obroty !

Finirami powinnyśmy pracować nie przekraczając 160 tys. 

Patrząc na cenę tego wiertła, myślę że warto wydłużyć jego żywotność o prawie 50 %. 

Wnioski

Kupując wiertła, zwracajmy uwagę na zalecane obroty. Starajmy się pracować końcówkami przyspieszającymi. Dzięki temu będziemy elastycznie zmieniać obroty. Wiertła na pewno odwdzięczą się dłuższą pracą i lepszymi jej efektami. 

Ja ze swojej strony obiecuję, że w naszym sklepie pod opisem każdego wiertła, znajdą się zalecane przez producenta obroty. Więc w razie wątpliwości i braku opakowań, zawsze będzie można tu zajrzeć.  

Ostatnią kwestią wpływającą na zadowolenie z pracy zakupionego instrumentu, jest kupowanie wierteł od zaufanych producentów, którzy mogą przedstawić wszystkie obowiązujące w Unii Europejskiej certyfikaty. 

Unia bardzo dba o bezpieczeństwo pacjentów. Dlatego dopuszczone do używania na jej terenie instrumenty medyczne muszą przechodzić szczegółowe kontrole na każdym etapie ich produkcji i dystrybucji. Uzyskiwanie wymaganych certyfikatów jest bardzo kosztowne to odbija się na cenie produktu. Wiertła produkowane w Unii są o wiele droższe niż Chińskie, Pakistańskie itp. 

Obecnie obowiązująca dyrektywa unijna wymaga, żeby na opakowaniu był wskazany rzeczywisty producent produktu. Zwracajmy na to uwagę. Warto nie oszczędzać na bezpieczeństwie pacjentów i lekarzy. 

Wszystkie wiertła w naszym sklepie są wyprodukowane w Unii. Aktualne certyfikaty znajdziecie Państwo w stopce naszego sklepu, w zakładce: Certyfikaty

Pozdrawiam

Pani Wiertełko

Witajcie.

Już prawie 20 lat zajmuję się sprzedażą wierteł i innych instrumentów rotacyjnych. Może dlatego lekarze, pracujący na wiertłach różnych producentów, dość często zadają mi pytania: 

Jak długo mogę pracować wiertłem ?

Dlaczego wiertła po autoklawie czernieją ?

Dlaczego wiertło chirurgiczne złamało się przy pierwszym użyciu ? 

Dlaczego wiertło "dobrego" producenta wypada z końcówki ? 

To są ważne kwestie, na które w moich następnych wpisach postaram się odpowiedzieć.

Lekarz dentysta ale także lekarz weterynarii, codziennie przyjmuje kilkunastu a nawet kilkudziesięciu pacjentów. W pracy liczy się czas i skupienie nad procedurą. Instrumenty które bierze do ręki, muszą dobrze spełniać swoje funkcje. 

Jeżeli wiertło jest tępe, źle leży w końcówce, łamie się, bije, to praca trwa dłużej, uwaga lekarza zostaje rozproszona, pacjent i lekarz się irytują ........

Na co zwracać uwagę, żeby uniknąć niechcianych przygód z instrumentami ?

1. Na dobrze dobrane wiertło do procedury.

2. Na ich odpowiedni serwis, czyli segregowanie zużytych wierteł, odpowiednie czyszczenie, dezynfekowanie i sterylizację.

3. Na zalecane obroty wskazane przez producenta - czyli na dobór odpowiedniej końcówki do wiertła. 

4. Na producenta instrumentów, czyli na certyfikaty upewniające nas, że wiertła są wykonane wg. norm obowiązujących przy produkcji wyrobów medycznych w Unii Europejskiej. 

1. Dobór wiertła do procedury.

Podejmowanie tej kwestii zapewne wydaje się śmieszne lekarzowi z wieloletnią praktyką. Ale czasami warto spojrzeć na swoją rutynę z innej strony. Wybór kształtu wiertła to kwestia indywidualna. Przecież każdy ma swój ulubiony styl opracowywania. Ale już wybór nasypu może okazać się istotny.

Niby zasada jest prosta, agresywnymi nasypami zbieramy (M, C, SC), delikatnymi wygładzamy lub polerujemy ( M, F, SF) ale nie zawsze i dla każdego jest to oczywiste. Za to zawsze wpływa na szybkość pracy i szybkość zużywania się wiertła. 

Do zbierania tkanki nie musimy używać wierteł z czarnym paskiem by było ostro i szybko. Takie wiertła szybko zbierają ale także szybko się zużywają, gdyż zastosowana tu wielkość cząstek diamentu powoduję ich szybkie odrywanie się. Dlatego, gdy kupujemy wiertła sprawdzonych producentów, wystarczy "nasyp zielony". Też będzie ostro i szybko a wiertło wytrzyma ok. 30% dłużej.  

Po zebraniu tkanki, granice preparacji musimy wygładzić i tutaj warto używać wierteł z delikatnymi nasypami w odpowiedniej sekwencji. Czyli zaczynamy niebieskim, wygładzamy czerwonym i polerujemy żółtym. 

Zaraz usłyszę, że to może napisać tylko ktoś, kto na co dzień nie pracuje przy pacjencie. W końcu trzeba trzy razy zmienić wiertło na końcówce a to zabiera czas. Proszę uwierzyć, jednak warto. Gdy zastosujemy tylko jedno wiertło np. z czerwonym paskiem, bardzo szybko się ono zużyje a powierzchnia nie będzie super gładka. Gdy wygładzamy kompozyt, odczuje to także nasza gumka, szybko się ścierając. 

Uwaga: wiertła z wygładzającymi nasypami, np. czerwonym, nie nadają się do zbierania. Oczywiście da się to zrobić, ale praca będzie trwała długo, wiertło po niej będzie do wyrzucenia a jednocześnie stworzymy niebezpieczeństwo przegrzania tkanki. 

Jak można wywnioskować z powyższego tekstu, to czy wiertłem będziemy pracowali szybko i komfortowo w dużej mierze zależy od tego czy dobrze wybierzemy nasyp.

A ile razy możemy je użyć ? 

NTI którego wyroby sprzedajemy w naszym sklepie internetowym Dental Drill, zaleca:

wiertła diamentowe do 10 razy (nasi klienci sprawdzili, że między 25-30)

wiertła z węglika do 15 razy (praktycznie, węgliki z zielonym paskiem powyżej 30)

wiertła chirurgiczne do 6 razy - nie zalecam więcej, nawet wtedy gdy wyglądają na niezużyte i jeszcze są ostre, gdyż grozi to zmęczeniem materiału i złamaniem narzędzia

2. Odpowiedni serwis wierteł. 

Wielu lekarzy ma wrażenie, że wiertła najszybciej niszczą się w trakcie sterylizacji. Czarnieją, stają się tępe.

Czy to prawda ?

Moim zdaniem, po części tak. Z moich obserwacji wynika, że prawidłowe dbanie nie tyle przeciwdziała niszczeniu co wydłuża żywotność wiertła. 

1. Etap - oczyszczanie po użyciu

Ten etap często jest pomijany a jest bardzo ważny. Po każdym użyciu wiertło, obojętnie diamentowe czy z węglika, powinno być dokładnie oczyszczone z resztek organicznych i innych zanieczyszczeń. Używamy do tego metalowe szczoteczki, kamienie pumeksowe.

Na tym etapie przeprowadzamy już pierwszą selekcję wierteł. Przyglądamy się czy nasyp jest nadal równomierny, czy wiertło nie ma uszkodzeń mechanicznych np. wyraźnego "paska" na trzonku. Takie wiertła od razu wyrzucamy. Nie ma sensu ponownie używać wiertła z którego odpadła już część nasypu lub nasypu już praktycznie nie ma. Tylko się namęczymy i procedura będzie trwała o wiele dłużej a czas to pieniądz. Praca zużytymi wiertłami to na prawdę złudna oszczędność. 

2. Etap - moczenie w płynie do dezynfekcji

Ten etap przez nikogo nie jest pomijany ale źle wykonany może zniszczyć wiertło lub w znacznym stopniu przyspieszyć jego zużycie. 

Do namaczania stosujemy wyłącznie płyny do wierteł. Nie mylić z płynami do dezynfekcji narzędzi !! Ich skład znacząco się różni. Chodzi tutaj o zawartość alkoholu. Alkohol powoduje erozję powierzchni wiertła dlatego należy zwracać uwagę na jego zawartość w płynie.

Inna ważna sprawa, wiertła z węglika ale także te diamentowe, których trzonki wykonane są z węglika, moczymy w oddzielnych pojemnikach. Nie powinny mieć one kontaktu z jakimkolwiek instrumentem stalowym. I nie mam tu na myśli wyłącznie stalowych narzędzi takich jak nakładacze, zgłębniki itp. Czy pomyśleli Państwo by nie moczyć wierteł z pilnikami endodontycznymi ?

Pilniki są stalowe. W trakcie moczenia mikroskopijne opiłki stali odrywają się i przywierają do powierzchni z węglika. Płukanie nie na dużo tutaj pomaga. Po sterylizacji w autoklawie te cząsteczki stali barwią węglik na czarno. Wiertła czernieją. 

Ten sam problem napotykamy używając stalowych wierteł chirurgicznych. 

Lekarz kupując wiertło chirurgiczne, czasami nie zwraca uwagi z czego jest wykonane. Kupuje kształt, który jest mu potrzebny. Wszystkie wiertła w których symbolu występuje oznaczenie RF (np. 162RF, RF162 itp. ) są stalowe. Takich wierteł nie należy moczyć i sterylizować razem z wiertłami z węglika. Natomiast można je dezynfekować i sterylizować z innymi instrumentami stalowymi. 

O tym problemie dobrze jest pamiętać, gdy czyścimy wiertła w myjce ultradźwiękowej. Co z tego, że wiertła są w oddzielnym pojemniku, gdy maja kontakt z tym samym płynem co reszta narzędzi. 

Uwaga na czas moczenia.

Zawsze należy przestrzegać czasu zalecanego przez producenta płynu. Gdy jest to 15 lub 20 min. to nie trzymamy wierteł w płynie przez kilka godzin !! Płyny do dezynfekcji są substancjami żrącymi i niszczą powierzchnię wiertła. Czym dłużej narażamy wiertło na kontakt z płynem tym większa szkoda dla jego powierzchni. 

3 Etap 

Płukanie, dokładne osuszanie. Dopiero wtedy wiertła gotowe są do zapakowania do odpowiednich torebek lub rękawów. Pakujemy je samodzielnie tzn. bez innych narzędzi. Dobrze jest na tym etapie przygotowywać już odpowiednie zestawy do najczęstszych  procedur. 

cdn. 

Witam ponownie.

Dzisiaj, dzięki naszemu czujnemu klientowi, zwróciłam uwagę na klika rzeczy związanych z nawigacją w naszym sklepie dentaldrill.pl, czyli na sposoby wyszukiwania potrzebnych wierteł. 

Każdy klient, który po raz pierwszy robi u nas zakupy, razem z zamówieniem otrzymuje papierową wersję katalogu NTI. Może to nie jest eco, skoro można ściągać katalogi elektroniczne ale w naszym przypadku to ma sens. Oglądanie oferty w katalogu papierowym bardzo ułatwi zakupy w sklepie. Poniżej piszę dlaczego. 

Przede wszystkim:

1. W katalogu papierowym przy każdym rodzaju wiertła znajduje się jego zdjęcie razem z tabelą wariantów do wyboru i wszystkimi innymi parametrami, jak wymiary, rodzaje trzonków, nasypów. Zdjęcia tych tabeli znajdziecie także przy produktach w sklepie. W katalogu papierowym po prostu szybciej widać dostępną ofertę, jeden rzut oka i kilka rodzajów wierteł ogarnięte !

A jak to przełożyć na zakupy w sklepie ?

Każdy kształt wiertła, który nas interesuje, ma swój kod - numer. W katalogu papierowym szybko go odnajdziemy. 

PRZYKŁAD

Interesuje nas walec. Gdy wpiszemy "walec" do wyszukiwarki, podpowie wszystkie wiertła, które zawierają tą nazwę. A my patrzymy do katalogu papierowego i już wiemy, że ma nr 835 ( w katalogu papierowym poniżej jest jeszcze nr w nawiasie...hm ten omijamy nawet ja nie wiem do czego służy)

Jak znaleźć go w sklepie ? W wyszukiwarce wpisujemy tylko 835 i mamy ! Uwaga - możemy szukać jedynie po tym krótkim nr, bo więcej informacji, np: 835-012M-RA zaciemni obraz i wyszukiwarka nic nie znajdzie. 

W katalogu papierowym od razu widzimy jakie warianty tego wiertła mamy do wyboru.  W sklepie dopiero po rozwinięciu okienek wyboru widzimy jakie mamy opcje. 

2. W katalogu papierowym znajdziecie warianty produktów, których nie ma w ofercie sklepu dentaldrill.pl. 

PRZYKŁAD

NTI oferuje walec 835 na trzonku krótszym niż standardowym - FGM - długość wiertła 16,5 mm ( standard 19 mm).

Nie oferujemy go w sklepie, ale można to wiertło u nas zamówić telefonicznie lub mailowo. 

3. Katalog papierowy wykorzystujemy do określenia wielkości wiertła, które chcemy zamówić. 

Gdy przyjeżdża do nas Przedstawiciel z prezenterem i wiertło w każdej wielkości możemy z niego wybrać, to wybranie odpowiedniego nie jest problemem. A co zrobić w sklepie, gdzie widzimy jedynie powiększone zdjęcia. Jak zorientować się jaką właściwe będzie miało wielkość wiertło które zamawiam ? Jeżeli nie wiemy, że zawsze pracujemy 14, 16 i 23 to jak wybrać wielkość ? 

Wtedy bierzemy katalog papierowy. W tabeli obok zdjęcia, znajdują się rysunki z zaczernioną częścią roboczą. Przykład poniżej.

Bierzemy wiertło o takiej wielkości jaka jest nam potrzebna, przykładamy do rysunku, dokładamy mini margines gdy nasze wiertło jest już trochę zużyte i już wiemy że potrzebujemy 16. Taką wielkość wybieramy w sklepie w zakładce "rozmiar części pracującej" .

4. W katalogu papierowym szybciej, niż rozwijając w sklepie zakładki z opcjami, zorientujemy się np. w rodzajach trzonków które mamy do wyboru

w dostępnych nasypach

 Jak widać warto korzystać z katalogu papierowego do tego by zakupy w naszym sklepie były szybsze i przyjemniejsze. 

Jak w sklepie poprawnie dobrać trzonek i długość wiertła do naszych potrzeb i końcówki której użyjemy ? 

Wydawać by się mogło, że to jakieś banalne pytanie. Przecież lekarz znakomicie wie, jakie wiertło ma włożyć do końcówki, którą właśnie pracuje. Prawda ! W praktyce, przy pacjencie, to rzecz oczywista. Ale czy tak samo czuje się każdy dentysta, który zasiadł do zrobienia zakupów w sklepie internetowym ? Hm... w tej sytuacji to już nie zawsze jest takie proste. 

Skąd to wiemy ? Bo często zdarzają się telefony z pytaniem: jak długie jest to wiertło ? Bo zdarzają się reklamacje: wiertło które kupiłem jest za długie lub za krótkie, na zdjęciu wyglądało inaczej, itp. 

Problemy biorą się stąd, że dotychczas wybieraliśmy wiertło z klasera Przedstawiciela, który przychodził do naszego gabinetu. Wtedy nie musiało nas obchodzić, jakie oznaczenia mają rodzaj i długość wiertła. Teraz siadamy przed komputerem i sami, rozwijając zakładkę: trzonek wybieramy ze znajdujących się tam opcji. Najwięcej wariantów mamy wybierając wiertło chirurgiczne. Jak dobrze dobrać to czego potrzebujemy ?  Poniżej mini kompendium wiedzy na ten temat.

Witam ponownie.

Ostatnio obiecałam, że opiszę jak dobrać wiertło z węglika, czyli popularną różyczkę. 

Często pytacie co oznacza kolor paska na różyczce, czym różnią się wiertła "zielone" od niebieskich" , śpieszę z odpowiedzią. 

różyczki bez paska 

W ofercie NTI oznaczone jako H1. To historycznie pierwsze wiertła typu różyczka. Najmniej zaawansowane technologicznie, dlatego można je znaleźć u prawie wszystkich producentów wierteł.

Charakteryzują się tym, że krawędzie tnące nie schodzą się u góry wiertła, dlatego czoło wiertła jest nie tnące. Różyczka typu H1 tnie wyłącznie krawędziami bocznymi. Trzeba zwracać na to uwagę przy zakupie, inaczej lekarz będzie miał wrażenie, że wiertło jest tępe. 

To także najtańsze wiertło w sklepach stomatologicznych. Dlatego porównując ceny należy na to zwracać uwagę. Wybierając cenę dobrze jest się zastanowić, czy właśnie takim wiertłem będzie mi się dobrze pracowało ? 

różyczka z zielonym paskiem

W ofercie NTI oznaczana jako H1S. To najbardziej popularne wiertło wśród naszych klientów. Lekarze gównie doceniają ostrość cięcia a także jego bardzo długą żywotność.

Charakteryzuje się tym, że krawędzie tnące schodzą się u góry różyczki, tworząc tam ostrą płetwę tnącą. Różyczka typu H1S jest instrumentem zaawansowanym technologicznie, dlatego nie znajdziecie jej Państwo w ofercie np. firm azjatyckich. 

Jest to dobry wybór dla lekarza oczekującego długiej żywotności. Wiertło ma być długo ostre i ciąć w każdej płaszczyźnie. 

Uwaga

Różyczki H1S z zielonym paskiem z naszej oferty bardzo długo pozostają ostre. Dlatego należy sprawdzać trzonek wiertła. Gdy pojawią się na nim widoczne pierścienie, to mimo że wiertło nadal dobrze tnie, należy je wymienić na nowe. To zabezpieczy Państwa końcówkę przed jej szybszym zużyciem. 

Witam ponownie. 

Trochę to trwało ale jesteśmy na Google !!!  :) każdy może do nas trafić i kupić to czego potrzebuje. Uff....

Wybór jest duży, ale jak wybrać wiertło tak, by na prawdę okazało się tym czego potrzebujemy ? 

 Poniżej mini poradnik. 

Odcinek I - wiertła diamentowe 

Po pierwsze kształt - no to jest proste :) wiem czego potrzebuję ale dalej zaczynają się schody.

 Po prawej stronie zdjęcia znajdują się opcje do wyboru: 

rozmiar

nasyp

rodzaj trzonka

co z tym zrobić ? 

1. Rozmiar

czyli wielkość a w zasadzie grubość (średnica) części pracującej

Jak najczęściej określają to nasi klienci ?  Potrzebuję "małe", używam "średnie" czasami przydają się "na prawdę duże" 

Jak te określenia przenieść do opcji zakupowych ? 

małe - to zazwyczaj wiertła w rozmiarach od 07 do 012, 07 to na prawdę mini średnica

średnie - tu polecamy rozmiar od 014 do 018, najczęściej kupowane, to rzeczywiście uniwersalne rozmiary wierteł 

duże -  oj, dla niektórych 018 to już dużo ale my przyjmujemy, że duże zaczyna się od 021 :)  

a jak najlepiej rozwiązać ten problem ?

Poznajmy się.

Dzień dobry. 

Dzisiaj nadeszła długo oczekiwana przez nas i naszych klientów chwila - otwieramy nasz sklep online !! 

Od piętnastu lat, oferujemy naszym klientom narzędzia rotacyjne. Zawsze staramy się by były to produkty wysokiej jakości, w dobrej cenie. Najważniejsza jest dla nas jakość obsługi klienta. Teraz czas na następny krok. Czyli możliwość dokonania zakupów poprzez sklep internetowy. 

Coraz więcej z Państwa, chce dokonywać szybkich zakupów, wygodnie, w wolnej chwili, nie spiesząc się miedzy jednym a drugim pacjentem. 

Dlatego, wychodząc na przeciw tym potrzebom, dajemy Wam możliwość dokonania zakupów online, w największy w Polsce, specjalizującym się wyłącznie w instrumentach rotacyjnych, sklepie. Po co prawie 3 000 produktów ? Przecież pracuję kilkoma kształtami, kilkoma wielkościami. Bo każdy z Państwa ma swój sposób pracy, swoje ulubione wiertła a ja i mój zespół, chcemy móc zaoferować wiertła szyte na miarę każdego naszego klienta. 

Na kartach tego bloga, będę dzieliła się z Państwem moją wiedzą z zakresu narzędzi rotacyjnych. Będę prezentowała nowości. Odpowiadała na Państwa pytania i uwagi. Dzieliła się doświadczeniami naszych klientów. Mam nadzieję, że moje teksty okażą się ciekawe i pomocne. 

Do zobaczenia w następnym poście.  

Pani Wiertełko